Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą wygodę użytkowania. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i spełniają takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię, gdy wracasz na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Joanna Rodowicz: Uwieczniłam mojego wuja Jana Rodowicza Anodę
Zredagował(a) Barbara Tokarska on 6 kwietnia 2021
W styczniu br., w 72. rocznicę śmierci Jana Rodowicza – ps. “Anoda”, harcerza z Szarych Szeregów, żołnierza Armii Krajowej, uczestnika słynnej akcji pod Arsenałem, powstańca warszawskiego, przed Ministerstwem Sprawiedliwości w Warszawie odsłonięty został pomnik autorstwa Joanny Rodowicz, rzeźbiarki, malarki – krewnej bohatera, która obecnie mieszka i tworzy na ziemi mławskiej. Pomnik – monument zastąpił tablicę, którą przed laty ufundowali żołnierze z Batalionu “Zośka”, a która widnieje obecnie przy wejściu do gmachu ministerstwa.
Artystka w audycji “Gość Dnia” przyznała, że zmieniała koncepcję obelisku, aż do finałowego, który został odsłonięty.
Rodzina Rodowiczów wciąż walczy o prawdę, w jakich okolicznościach zginął Jan Rodowicz. Rodzina od początku wiedziała, że został zamordowany 7 stycznia 1949 roku podczas przesłuchania, jednak UB informowała, że Jan Rodowicz zabił się wyskakując przez okno podczas ucieczki.
Pierwsze popiersie poświęcone Anodzie pojawiło się w Głogowie, na dolnym Śląsku. Postument w Warszawie jest drugim miejscem, gdzie uwieczniono bohatera polski podziemnej.
Foto: Monument autorstwa Joanny Rodowicz – artystki tworzącej obecnie na ziemi mławskiej.