Odpust w płockiej „Stanisławówce”

W minioną niedzielę Bp Mirosław Milewski w czasie Mszy odpustowej w płockiej Stanisławówce z niepokojem mówił o powracających postulatach w sprawie usuwania wiary z przestrzeni publicznej. Słowa biskupa wybrzmiały w szczególnym dla współczesnej historii Płocka kościele, “w którym w mrocznych czasach PRL-u, szczególnie stanu wojennego, modlono się o wolną Polskę i ludzką godność. W tym miejscu nie sposób nie podzielić się niepokojem i zjawiskami, które mnie niepokoją” – mówił biskup. W kazaniu odniósł się do podnoszonych na nowo przez środowiska lewicowo-liberalne postulatów konieczności rozdziału państwa i Kościoła oraz usunięcia religii ze szkoły.

– Paradoksalny wydaje się fakt, że w katolickim kraju wąska grupa lewicowych ideologów ogłasza antyklerykalne hasła, natychmiast podchwytywane przez niektóre media i część opinii publicznej. Czy polskie społeczeństwo naprawdę chce, aby ze szkół, urzędów i instytucji zniknęły krzyże? – pytał biskup.

Jakiej postawy katolików dziś potrzeba wobec tych zjawisk? Niezmiennie – mówił biskup – potrzeba “ludzi wiernych swemu powołaniu, mających czas dla Boga i dla ludzi, i starających się im ulżyć, tak jak przed laty czynił wasz patron św. ks. Jan Bosko, założyciel Zgromadzenia Salezjańskiego”. Potrzeba wychowawczej postawy dorosłych wobec młodych, która jest obecnością i towarzyszeniem, potrzeba – jak akcentował biskup – usilnej modlitwy za nich, aby “dorastając w cyfrowym świecie, wśród iPhonów i e-booków”, nie przestali myśleć o sprawach wiary.

Uroczystość odpustowa była sprawowana w jubileuszowym roku 90-lecia istnienia tej płockiej parafii prowadzonej przez księży salezjanów.