Rondo w Ciechanowie przedmiotem ostrego sporu radnych

Po raz kolejny rondo u zbiegu ulic Wojska Polskiego, Przasnyskiej i Gruduskiej stało się przedmiotem ostrego sporu między radnymi Ciechanowa. Znów poszło o propozycję nazwy. Przypomnijmy, poprzednia propozycja nazwania ronda imieniem płk. Szendzielarza Łupaszki spotkała się z ostrą krytyką części radnych i ostatecznie uchwała w tej sprawie została zdjęta z porządku obrad. Tym razem na ostatniej sesji pięcioro radnych z klubu PSL złożyło propozycję nawania ronda imieniem Chrystusa Króla. W uzasadnieniu uchwały czytamy min.:’ Miasto Ciechanów ma niepowtarzalne rondo, na którym stoi figura Jezusa Chrystusa ufundowana z darowizn mieszkańców okolicznych ulic. Mając na uwadze licznie zebrane podpisy mieszkańców ulicy Gruduskiej, Wojska Polskiego i Przasnyskiej w Ciechanowie oraz wnioskiem złożonym przez mieszkańców tych ulic proponujemy nadać nazwę rondu imieniem Chrystusa Króla’. Radny Leszek Goździewski sprawę komentuje krótko.

Poza ostrymi słowami krytyki dla samej nazwy jako takiej, pojawiły się wątpliwości dotyczące rzeczywistego poparcia mieszkańców dla tego pomysłu. Radny Jerzy Racki pytał, dlaczego mieszkańcy sami nie wyszli z inicjatywą uchwałodawczą w tej sprawie, skoro zebrano ponad 260 podpisów, przy dwustu wymaganych? Mówi jeden z wnioskodawców uchwały- radny Krzysztof Leszczyński.

Za nazwą Chrystusa Króla głosowało 6 radnych, 10 było przeciwnych a czterech wstrzymało się od głosu. W związku z czym rondo pozostaje bezimienne.