Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą wygodę użytkowania. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i spełniają takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię, gdy wracasz na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Po 6 dniach intensywnych poszukiwań odnaleziono ciało Jana Lityńskiego.
Zredagował(a) Julita Borowska on 27 lutego 2021
Jak informuje rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego PSP w Warszawie mł. bryg. Karol Kierzkowski w sobotę (27 lutego) zakończono poszukiwania ciała Jana Lityńskiego. Odnaleziono je 200 metrów od miejsca, w którym załamał się lód, było uwięzione między korzeniami drzew na głębokości około 5 metrów. Policjanci potwierdzili tożsamość Jana Lityńskiego. Jak już informowaliśmy w naszych serwisach Jan Lityński utonął w Pułtusku spacerując wałem przeciwpowodziowym. Wszedł do rzeki Narew, chcąc wyciągnąć z niej psa, pod którym załamał się lód. Teraz Prokuratura Rejonowa w Pułtusku prowadzi śledztwo w sprawie zaistniałego w dniu 21 lutego 2021 roku w Pułtusku nieumyślnego spowodowania śmierci Jana L., tj. o czyn z art. 155 k.k. – Z dotychczas zgromadzonych materiałów wynika, że w dniu 21 lutego 2021 roku w godzinach popołudniowych, tj. około godziny 15.00. Jan L. wraz z żoną spacerowali wałem przeciwpowodziowym wzdłuż rzeki Narew, idąc w kierunku wsi Kacice. Małżeństwu towarzyszyły 3 psy, które biegały luzem. W pewnym momencie doszło do tąpnięcia lodu na rozlewisku rzeki Narew w miejscu, w którym przebywał jeden z psów. Pies wpadł do wody. Pokrzywdzony niezwłocznie pobiegł w kierunku zwierzęcia, aby udzielić pomocy. W tym momencie doszło do powtórnego załamania się lodu w miejscu, w którym znajdował się mężczyzna. Jan L. wpadł do wody. Małżonka usiłowała udzielić pomocy mężowi. Doszło do kolejnego tąpnięcia lodu i kobieta wpadła do wody. Wysoki poziom wody uniemożliwił kobiecie kontynuowanie akcji ratunkowej małżonka. Kobieta przemieściła się na lód, a następnie w okolice wału przeciwpowodziowego. O zdarzeniu poinformowała przypadkowo spotkane osoby, które niezwłocznie powiadomiły służby ratunkowe. Jan Lityński to działacz opozycji demokratycznej w PRL, więzień polityczny. Uczestnik protestów przeciwko władzy komunistycznej w marcu 1968 roku, brał udział w akcjach pomocowych dla represjonowanych robotników po wydarzeniach w Ursusie i Radomiu w 1976 roku. Członek KSS „KOR”. W latach 80. działał w NSZZ „Solidarność”, współredagował podziemną prasę. Za swoją działalność był internowany i wielokrotnie aresztowany. Po 1989 roku poseł na Sejm RP, minister i doradca Prezydenta RP.
Fot. PAP/Leszek Szymański