Jeśli będziemy chodzić w obecności Pana, w naszym sercu zawsze będzie radość – mówił Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Franciszek wyjaśnił znaczenie radości, o której mówiła wczorajsza, trzecia niedziela Adwentu. Zauważył, że radością najwyższej próby jest pokój: pokorna radość na co dzień, niepozorna, ale prawdziwa.
Franciszek wyjaśnił na wstępie znaczenie liturgicznego wezwania do radości, które znajdujemy w czytaniu z Księgi proroka Sofoniasza. Mamy się radować, bo Pan odwołał potępienie.
Franciszek zauważył, że słowa proroka Sofoniasza odnoszą się do narodzin Jezusa. Wybrzmiewają w chwili zwiastowania, ale są też skierowane do każdego z nas.
Jak zachować radość pośród codziennych przeciwności uczy nas natomiast w drugim czytaniu św. Paweł. Zachęca nas bowiem, byśmy niczym się nie martwili, lecz w każdej sytuacji przedstawiali Bogu wszystkie nasze pragnienia, potrzeby i obawy.