4:1 to wynik pierwszego po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa spotkania Wisły Płock. Nafciarze przegrali u siebie niedzielny mecz z Koroną Kielce.
To był ważny mecz. Po tygodniach bez gry, wróciła bowiem Ekstraklasa, a w Płocku rozegrano mecz 27. kolejki. Nie był to jednak udany powrót do futbolu w wykonaniu piłkarzy Wisły Płock. Nafciarze, którzy podejmowali u siebie Koronę Kielce, przegrali ten mecz i to dotkliwie. Mówi Radosław Sobolewski, trener Wisły Płock.
Mecz był kontrolowany przez gospodarzy do 30. minuty, później na murawie królowali już tylko przyjezdni, strzelając serię goli. Relacjonuje Jakub Rzeźniczak, piłkarz Wisły Płock.
Następny ligowy mecz Wisła Płock rozegra w sobotę, 6 czerwca. Rywalem Wisły będzie Jagiellonia Białystok.