Buraki kością w gardle stoją wójtowi gminy Ciechanów Markowi Kiwitowi. Jak przyznał wójt w audycji Gość Dnia, rozjeżdżone drogi przez ciężarówki transportujące buraki, to problem nie tylko gminy Ciechanów ale również i innych samorządów. Problem jest dość świeży, bo jeszcze do 2017 roku plantatorów buraka cukrowego w gminie Ciechanów było bardzo niewielu.
Jak dodaje wójt, po tegorocznej kampanii buraczanej drogi w gminie Ciechanów są kompletnie zniszczone.
Budżet gminy Ciechanów na rok 2018 jeszcze nie został uchwalony. Nad problemem inwestycji drogowych radni będą się pochylać na najbliższej sesji Rady Gminy Ciechanów.