Z głównego deptaka „zniknęły” wszystkie śmietniczki. Administrująca ulicą Tumską Agencja Rewitalizacji Starówki zleciła ich zdemontowanie i konserwację.
Charakterystyczne śmietniczki w formie trójkątnego graniastosłupa, wykonane ze stali kwasoodpornej, służyły od chwili przebudowy ul. Tumskiej, zakończonej prawie 20 lat temu. Naturalne, że nosiły ślady eksploatacji – niektórym brakowało pokryw, inne miały wgniecenia, czy też odrywały się od kamiennych ścianek. Na zlecenie ARS-u wszystkie zostały zdemontowane w tym tygodniu i przewiezione do firmy, która zajmie się ich renowacją. Zacznie od czyszczenia, piaskowania, potem przyjdzie pora na ich naprawę i konserwację. A także na wykonanie specjalnych wkładów, których zadaniem będzie zapobieganie rozrywaniu się worków na odpady w trakcie ich wyjmowania ze śmietniczek.
Będą sukcesywnie, partiami wracać na swoje miejsce. Po zakończeniu konserwacji – najpóźniej do końca lipca – będzie ich łącznie 45 sztuk, czyli tyle, ile było ich pierwotnie 20 lat temu. Bez wątpienia deptak wyładnieje, zwłaszcza, że niedawno miasto wymieniło na nowe kamienne spoczniki i na wybranych zainstalowało drewniane ławeczki.
Do czasu powrotu charakterystycznych śmietniczek, odpady można wrzucać na Tumskiej do konwencjonalnych pojemników na śmieci, które ustawił Zakład Usług Miejskich Muniserwis.
Za całą tę operację ARS zapłaci 37 tys. zł.