Dzięki błyskawicznej i skoordynowanej akcji służb ratunkowych, w Płocku udało się zapobiec tragedii. Policjanci uratowali młodego mężczyznę, który znajdował się w głębokim kryzysie emocjonalnym i był realnie zagrożony.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek. Policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie przebywającym w jednym ze sklepów, którego zachowanie wskazywało, że może chcieć targnąć się na swoje życie. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli na miejsce i szybko odnaleźli potrzebującego pomocy mężczyznę. Został on przekazany zespołowi ratownictwa medycznego, jednak w trakcie transportu do szpitala uciekł z karetki.
Policjanci ponownie go zlokalizowali – tym razem wspinał się po balkonach jednego z bloków mieszkalnych. Przez uchylone okno dostał się do mieszkania, które następnie zabarykadował. Wyszedł na balkon, wciąż zachowując się w sposób zagrażający jego życiu.
Na miejsce wezwano straż pożarną, która zabezpieczyła teren i przygotowała asekurację. Kluczowe jednak okazały się działania funkcjonariuszy z płockiego komisariatu. To właśnie oni nawiązali rozmowę z mężczyzną – dzięki ich empatii, opanowaniu i doświadczeniu udało się przekonać go do zejścia na dół.
Mężczyzna został ponownie przekazany pod opiekę zespołu medycznego, który zapewnił mu niezbędną pomoc. Przy asyście policji został bezpiecznie przetransportowany do szpitala.