Było wszystko. Zacięta walka, emocje do ostatniej sekundy, mnóstwo bramek. Zabrakło tylko zwycięstwa. Szczypiorniści Juranda Ciechanów przegrali z SPR GKS Żukowo 35:36 w 9. kolejce I ligi. Świetne zawody po stronie gości rozegrał Grzegorz Dorsz, który osiemnaście razy wpisał się na listę strzelców. Po meczu trener gości Jakub Bonisławski komplementował zespół Juranda.
Dla trenera z Żukowa sobotni mecz miał szczególne znaczenie. Jakub Bonisławski jest wychowankiem ciechanowskiego Juranda.
Jurand pozostaje na dziesiątym miejscu w tabeli, ale zaczyna naciskać outsider z Tczewa, który wygrał po karnych (za dwa punkty) z Gwardią Koszalin. W najbliższej kolejce niebiesko-biało-czerwoni będą pauzować. Rundę jesienną zakończą meczem na własnym parkiecie z KS Wójcik Meble Elbląg 9 grudnia.