Drugiej porażki w sezonie doznali szczypiorniści Juranda Ciechanów. Mecz ze Stalą Gorzów pokazał jednak, że w drużynie trenera Arkadiusza Chełmińskiego drzemie duży potencjał. Mówi kapitan Juranda, Krzysztof Szuba:
Jak bardzo czekali na ten mecz kibice, świadczy wysoka frekwencja na trybunach. Hala MOSiR przy 17 Stycznia po kilku latach przerwy ponownie stała się areną zmagań pierwszoligowych.
W niedzielę 7 października do Ciechanowa zawita Warmia Olsztyn. Początek meczu o godzinie 18.00.