Na rozpoczęcie sezonu kajakowego w Ciechanowie trzeba jeszcze poczekać. Pomimo bardzo już wiosennej aury, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ciechanowie studzi entuzjazm miłośników wiosłowania. Jak zapowiada Jerzy Omieciński, dyrektor MOSIR w Ciechanowie, na majówkę w kajaku nie ma szans.
Kajaki, po ponad 30 latach, pojawiły się na Kanałach dwa lata temu. Dawniej były dla mieszkańców atrakcją, w związku z czym miasto postanowiło wrócić do tego pomysłu. Na prośby ciechanowian, w ubiegłym roku zakupione zostały także rowery wodne. Na przystani, usytuowanej przy brzegu od strony ulicy 17 Stycznia w ubiegłym sezonie nieodpłatnie udostępnionych było 10 dwuosobowych kajaków i 2 rowery wodne – jeden dwuosobowy, drugi czteroosobowy. Natomiast na kąpielisku Krubin cztery kajaki i cztery rowery wodne.