W ostatni piątek 21 października br., na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Pułtusku, podczas wizyty siedmioosobowej delegacji z miasta partnerskiego Ganderkesee oficjalnie powitano malowniczego gąsiora, który postanowił osiedlić się w mieście. W czasie, gdy w naszym kraju obserwujemy masowe migracje gęsi, które kierują się na zimowisko, dostojny gąsior przyleciał z Niemiec do Polski. Dlaczego wybrał to miasto i jakie przesłanie ze sobą przynosi – powiedział KRDP Wojciech Gregorczyk burmistrz Pułtuska.
Jak zdradził nam burmistrz, inne miasta partnerskie Pułtuska także planują przekazać swoje wizytówki.
Ralf Wessel burmistrz Ganderkesee opowiedział nam historię symbolu niemieckiego miasta.
Na tym miejscu, do teraz stoi kościół o tysiącletniej historii i wokół niego rozwinęła się miejscowość.
Burmistrz Ralf Wessel ceni sobie współpracę z miastem nad Narwią.
Artystycznie zaprojektowaną figurę heraldycznego gąsiora Ganderkesee, kilka dni temu pożegnali w swoim kraju burmistrz Ralf Wessel i Rolf Schütze ze stowarzyszenia GanterART i Madlen Fish – reprezentująca lokalne środowiska artystyczne. Tymczasem „Ganter” (tak o nim mówią) bezpiecznie przyleciał do Pułtuska. Podążając jego śladem niebawem odwiedzą nas również przedstawiciele miasta z którego pochodzi artystyczny gąsior.
Malowniczy gąsior jest jedną z 93 tego typu rzeźb, które wylądowały już w miejscach publicznych na terenie niemieckiej gminy oraz poza jej granicami. Jeden z nich osiadł we Francji.
Foto: Urząd Miasta w Pułtusku