Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 40-latek, który wsiadł za kierownicę swojego opla. Mężczyzna jazdę zakończył w przydrożnym rowie.
Policjanci z posterunku w Drobinie zauważyli opla, który dopiero co “wypadł” z drogi. Mundurowi podbiegli do pojazdy, za kierownicą którego siedział mężczyzna. Był on pod wyraźnym działaniem alkoholu.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości – miał on ponad 3 promile w organizmie. Na tym jednak nie koniec. Podczas czynności okazało się, że 40-latek nie ma uprawień do kierowania pojazdami.
Grozi mu kara do 2 lat więzienia, grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.