W naszych serwisach mówiliśmy już o świetnej passie szczypiornistów Juranda Ciechanów. Teraz przyglądamy się poczynaniom Michała Prątnickiego, który właśnie z Ciechanowa wypłynął na szerokie handballowe wody. Obecnie rozgrywający KPR Legionowo przechodzi rehabilitację po nieszczęśliwym zdarzeniu, które miało miejsce w 2. kolejce PGNiG Superligi. Prątnicki doznał kontuzji, która – jak mówi sam zainteresowany – wyeliminowała go z gry na kilka miesięcy.
30-letni dziś Prątnicki zaczynał przygodę z piłką ręczną w Regiminie pod okiem Jacka Wardy. Później przez kilka sezonów występował z powodzeniem w Jurandzie. Po spadku ciechanowian z najwyższej klasy rozgrywkowej, przeniósł się do Miedzi Legnica, zaś w ostatnich latach nieprzerwanie reprezentuje barwy KPR Legionowo. Niewykluczone, że rozgrywający wróci na stare śmieci.
Ciekawostką jest fakt, iż Prątnicki zdobył na poziomie PGNiG Superligi ponad 500 bramek. Kapitan KPR Legionowo będzie gościem Krzysztofa Podlińskiego w audycji ‘Sportowe Abecadło’. Emisja już dziś po godzinie 20.00 na antenie KRDP.