Kolejny raz miejski monitoring w Płocku okazał się skuteczny i pomógł w ujęciu wandali.
Dwóch młodych mężczyzn czuło się bezkarnie i w jedną noc dokonali kilku aktów wandalizmu na terenie miasta. Spacerując po mieście urywali lusterka w samochodach i rysowali po szybach zaparkowanych aut. Wandale grasowali najpierw na ul. 1 Maja i ul. Kościuszki. Następnie przemieścili się na Stary Rynek, gdzie zaczęli wyrywać kwiaty z donic. Potem na ulicy Bielskiej jeden z mężczyzn rzucił hulajnogą w szklane drzwi jednej z kamienic i dalej czując się bezkarni uszkadzali zaparkowane auta idą w stronę ulicy Kwiatka.
Wszystko uwieczniły kamery monitoringu miejskiego dzięki czemu błyskawicznie zajął się nimi wezwany patrol policji.