W lesie pojawili się rodzice z małymi dziećmi. Nie zabrakło też ludzi rekreacyjnie uprawiających sport, w tym biegaczy. Zadowolenia nie kryli właściciele psów.
Co myślą o decyzji rządu dotyczącej poluzowania obostrzeń?
Większość napotkanych osób przyznała, że wyjście do lasu koi nerwy i jest to główny powód, dla którego wybrali się na pierwszy od dawna spacer.
Ministerstwo Zdrowia będzie przeprowadzało cotygodniową ewaluację zmian, jakie zachodzą w zasadach bezpieczeństwa. Przejście do dalszych etapów zdejmowania obostrzeń zależeć będzie od przyrostu liczby zachorowań.