Do niezwykłego odkrycia doszło podczas prac remontowych trwających w płockiej katerze. W kuli pod krzyżem wieńczącym kopułę świątyni znaleziono kapsułę czasu, która przeleżała tam ponad sto dwadzieścia lat. A czym jest kapsuła czasu? Tłumaczy ks. Stefan Cegłowski, proboszcz katedry.
Znaleziona kapsuła zawiera pergaminowe dokumenty, wśród których ostatni które datowane są na 1903 rok. Wśród nich są m.in. notatki dokumentujące przebieg prac w katedrze przed 120 lat, spis osób remontujących świątynię oraz prośba o modlitwę za osoby zaangażowane w pracę. Niestety kapsuła uległa zniszczeniu – została przestrzelona przez pocisk najpewniej w czasie II wojny światowej. Dlatego część z dokumentów jest nieczytelna. Co ciekawe, to już drugie takie znalezisko w katedrze.
Jak przekonuje ks. Cegłowski, kapsuły czasu zakopuje się dla potomnych, w nadziei, że kiedyś ktoś je odnajdzie.