– Nauczycielami i wychowawcami ludu jesteśmy przede wszystkim przez świadectwo konkretnego życia. Każdego dnia trzeba zadawać sobie pytanie: czy to, czym żyję, jest zgodne z tym, o czym nauczam i co głoszę? – zwrócił się ks. biskup Mirosław Milewski do przyszłych diakonów. Podczas Eucharystii w katedrze 28 maja udzielił święceń diakonatu trzema alumnom Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku.
W kazaniu przypomniał słowa papieża Franciszka skierowane do seminarzystów. Powiedział między innymi, aby szukali kapłanów, którzy swoim świadectwem uczą jak rozwiązywać problemy duszpasterskie. Bp Milewski poradził, aby z takimi kapłanami zbudować „model prawdziwie braterskiej współpracy, w kościele i na plebanii”. Zaznaczył też, że Ojciec święty przestrzegł przed narcyzmem. Ksiądz w prezbiterium zasiada na fotelu często przypominającym tron, sprawuje funkcje tylko jemu przypisane, wyjątkowe, a osią kapłańskiego świata ma być Bóg i człowiek – zaakcentował biskup pomocniczy naszej diecezji.
Podczas Eucharystii bp Mirosław Milewski udzielił święceń diakonatu czterem alumnom płockiego seminarium. Diakonami zostali: Piotr Gabriel Majtyka z podwarszawskich Łomianek, który przygotowuje się do posługi duszpasterskiej na Islandii, Radosław Pilśnik z parafii św. Michała Archanioła w Płońsku, Piotr Benedykt Stann, Polak pochodzący z Londynu, Cezary Wojciech Zawada z parafii św. Leonarda w Troszynie.
Diakonat jest bezpośrednim przygotowaniem do przyjęcia święceń prezbiteratu. Nowi diakoni Kościoła płockiego będą mogli m.in. czytać podczas Mszy św. Ewangelię, głosić kazania, przewodniczyć nabożeństwom, udzielać chrztu św., błogosławić śluby, udzielać Komunii św., nosić wiatyk chorym, przewodniczyć obrzędowi pogrzebu, spełniać dzieła miłosierdzia.
foto: Gość Płocki