Orlen Wisła przegrywa u siebie z Veszprem. Walka była jednak zacięta. Nafciarze postawili ciężkie warunki liderującemu w tabeli zespołowi z Węgier. W pierwszej połowie wynik oscylował w okolicy remisu – było 14:15 do przerwy.
Niestety, w drugiej połowie czegoś Wiśle zabrakło i po kwadransie drugiej połowy Veszprem wygrywało 23:20. Wtedy stało się jasne, że punkty pojadą na Węgry. Gsopodarze mieli bowiem fatalny fragment gry.
Ostatecznie Telekom Veszprem pokonało Orlen Wisłę Płock 30 do 26.