Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą wygodę użytkowania. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i spełniają takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię, gdy wracasz na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Papież: modlitwa powinna wyrażać konkretne ludzkie życie
Zredagował(a) Redakcja on 13 grudnia 2018
Do modlitwy prośby zachęcał Papież w czasie katechezy ogólnej. Bóg jest bowiem naszym Ojcem, obdarza nas wielką miłością, dlatego można mówić do Niego bez lęku i o wszystkim, także o sprawach niezrozumiałych i pokręconych. Podczas dzisiejszej audiencji ogólnej, która odbyła się w Auli Pawła VI Franciszek kontynuował rozpoczęty przed tygodniem cykl o modlitwie „Ojcze nasz”.
Papież stwierdził, że jest to modlitwa śmiała, bo gdyby nie nauczył nas jej Jezus zapewne nikt nie odważyłby się modlić do Boga w ten sposób. Pozwala obalać bariery lęku i poddaństwa oraz mówić do Boga „Ojcze”. Nie zawiera żadnych wstępów, w których mielibyśmy się Bogu przypodobać mówiąc, że jest Wszechmogący i Najwyższy. Zawiera siedem konkretnych próśb, a ta liczba w Biblii wskazuje na pełnię.
Franciszek zachęcił, aby nie obawiać się zwracać do Boga z konkretnymi prośbami i wołać, jak czynił to Bartymeusz, o którym pisze Marek Ewangelista. Ślepiec ten, nie zważając na upomnienia ludzi, głośno wołał prosząc Jezusa o uzdrowienie, w ten sposób wyrażając swoją modlitwę. Dlatego Jezus mówi mu, że uzdrowiła go jego wiara.
Zwracając się do Polaków, Papież nawiązał do przypadającego dziś wspomnienia Matki Bożej z Guadalupe. Jej wstawiennictwu polecił szczególnie rodziny, które oczekują narodzin dziecka, przypominając, że Jan Paweł II powierzył Jej życie i niewinność najmniejszych.