Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą wygodę użytkowania. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i spełniają takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię, gdy wracasz na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Policjanci przez kilka dni zabezpieczali niebezpieczne miejsce
Zredagował(a) Julita Borowska on 16 czerwca 2021
Pułtuscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o bardzo niebezpiecznym znalezisku. W trakcie prac w ogrodzie, na prywatnej posesji, kobieta wydobyła kilka sztuk pocisków. Jak się później okazało, była to tylko niewielka część tego, co znajdowało się jeszcze w ziemi. Z uwagi na ilość ujawnionej amunicji, cała operacja oczyszczania terenu trwała kilka dni. Wymagało to zaangażowania znacznych sił policyjnych, które zabezpieczały zagrożony wybuchem teren. O szczegółach p.o. oficera prasowego pułtuskiej policji mł. asp. Anna Kowalczyk.
Pamiętajmy, że znalezisk przypominających niewybuchy nie wolno pod żadnym pozorem dotykać, ani tym bardziej przenosić czy rozbrajać. Miejsce, w którym znaleziono niebezpieczny przedmiot, dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i żeby można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej zawiadomić najbliższą jednostkę Policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i powiadomią saperów. Pamiętajmy, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia nawet do kilkuset metrów.
Fot. KPP Pułtusk