Wracamy do sprawy wandali, którzy zrzucili telewizor z mostku Senatorskiego w Pułtusku. Sami się nie przyznali do winy. Pomógł monitoring. Jak informuje Urząd Miasta Pułtuska wprawdzie apel o dobrowolne przyznanie się osób winnych zrzucenia starego ciężkiego telewizora z mostu Senatorskiego i próby zatopienia go w kanałku nie przyniósł oczekiwanego rezultatu, za to rejestratory nagrań miejskiego monitoringu okazały się niezawodne. Sprawcy zostali zidentyfikowani i podjęto postępowanie wyjaśniające. Jak widać, dzięki rozwojowi sieci kamer pułtuski monitoring jest coraz bardziej przydatny, precyzyjny i skuteczny. Jest wiec nadzieja, że już w niedalekiej przyszłości żaden przypadek wandalizmu nie ujdzie sprawcom na sucho.
Fot. UM Pułtusk