W związku z zawieszeniem zajęć w placówkach szkołach, w płockich galeriach handlowych oraz miejscach, gdzie mogą gromadzić się większe grupy młodzieży pojawiają się od patrole straży miejskiej.
Straż miejska chce w ten sposób dotrzeć do dzieci i zaapelować: to nie ferie, a czas odizolowania w celu uniknięcia zakażenia koronawirusem.
– Na razie naszymi narzędziami jest perswazja i przemawianie młodym ludziom do rozsądku – podaje Jolanta Głowacka, rzecznik prasowy płockiej straży mieskiej. – W uzasadnionych przypadkach będziemy, także nieletnich legitymować, a w skrajnych przypadkach informować o ich zachowaniu rodziców i szkoły – dodaje.
Do dyżurnego SM wpłynęły już interwencje dotyczące grupowania się na terenie miasta osób nieletnich. Również pracownicy monitoringu miejskiego mają natychmiast reagować w przypadku ujawnienia przebywania w miejscach publicznych większych grup osób nieletnich. Strażnicy proszą rodziców i opiekunów o to, by kontrolowali co robią ich dzieci i gdzie się znajdują.