Jesteśmy w środku czwartej fali pandemii. Liczba chorych na koronawiursa cały czas utrzymuje się na wysokim poziomie. Sytuacja jednak nie jest tak dramatyczna jak przed rokiem – przynajmniej w Płocku.
Jak przekonuje szef Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, Stanisław Kwiatkowski, placówka na Winiarach radzi sobie z pandemią.
Dyrektor szpitala na Winiarach przekonuje, że w placówce wiedzą jak zareagować nawet w przypadku nagłego wzrostu zachorowań. Sytuacja jest pod kontrolą.
W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym usłyszeliśmy, że od kilku dni utrzymuje się delikatna tendencja spadkowa w ilości osób z koronawirusem.