Zmarł, gdy miał zaledwie 50 lat. Po torturach w krakowskim więzieniu Montelupich został przewieziony przez przyjaciół do Otwocka, gdzie nie przeżył zapalenia płuc i został pochowany pod zmienionym nazwiskiem. Dopiero po ponad 20 latach rodzina dowiedziała się, gdzie spoczywa ich bliski. Mowa o rotmistrzu Julianie Filipowiczu – pierwszym zastępcy dowódcy 11 Pułku Ułanów Legionowych im. Marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza w Ciechanowie ds. wyszkolenia, późniejszym generale Armii Krajowej.
Pamięć o wybitnym dziadku kultywuje wnuk Tomasz Filipowicz, który przekazał pamiątki na wystawę otwartą w Muzeum Szlachty Mazowieckiej w Ciechanowie z okazji 100. rocznicy przybycia do Ciechanowa słynnej “Jedenastki”.
Jakie pamiątki przekazał Tomasz Filipowicz na wystawę w Ciechanowie?
Wystawa stanowi panoramę dziejów 11 Pułku. Przypomina cały szlak bitewny Pułku o granice wschodnie – na froncie litewsko-białoruskim i ukraińskim, okupiony wielkimi stratami osobowymi, ale też zdobytymi honorami. W klimat ponad 18-letniego stacjonowania Pułku w Ciechanowie, jak w soczewce, wprowadzają bogato ilustrowane fotografiami plansze. Przypominają m.in. pierwsze zakwaterowanie w koszarach 100 lat temu, z udziałem Heleny Jurgielewiczowej, pierwszej kobiety weterynarz w Polsce, skierowanej do służby w 11 p.uł. na froncie w 1920 r. Pokazują jak od kuchni wyglądała służba ułana w pierwszych latach jego tu stacjonowania. Informują o najważniejszych wydarzeniach w życiu Pułku, m.in. wizycie Marszałka Józefa Piłsudskiego, gen. Edwarda Śmigłego Rydza, Prezydenta Ignacego Mościckiego, ale też wcześniej Stanisława Wojciechowskiego w Przasnyszu, gdzie stacjonowała część Pułku. Przypomina też o jednym z najtrudniejszych zadań, które stanęło przed Pułkiem w okresie pokoju, tj. udziale w przewrocie majowym. Jak kadry z filmu można zobaczyć udział kadry oficerskiej w uroczystościach państwowych, związanych z corocznymi obchodami poświęconymi Bitwie Warszawskiej, jako Świętem Żołnierza, czy upamiętniającym wywalczenie niepodległości. Ekspozycja będzie czynna w ciechanowskim Muzeum aż do listopada.
Foto: Kadr z wystawy. Archiwum MSMw Ciechanowie