Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 17 stycznia na Jeziorze Urszulewskim koło Rypina. Podczas morsowania utonął 46-letni mężczyzna.
O szczegółach mówi asp. Dorota Rupińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rypinie.
Jak podaje rypińska policja, mężczyzna miał podjąć próbę przepłynięcia 4-metrowego dystansu pod lodem. Niestety, nigdy spod niego nie wypłynął.
Mężczyznę odnaleziono pod wodą po prawie dwóch godzinach. Ciało wyciągnięto wówczas z wody.