Pierwsze koty za płoty? Można tak powiedzieć. W niedzielę Wisła Płock zainaugurowała nowy sezon. Rywalem Nafciarzy był Lech Poznań, którego Wisła podejmowała na swoim stadionie. Efekt? 2:1 dla gości. – Czujemy ewidentnie niedosyt – mówił Dariusz Dźwigała, trener Wisły Płock.
W czym tkwił sekret Lecha? Tłumaczy szkoleniowiec Nafciarzy.
Kolejnym rywalem Wisły Płock będzie Górnik Zabrze.