Za 30 miesięcy zakończą się prace związane z instalacją Visbreakingu. Produkcja z tej instalacji, której budowa na terenie PKN Orlen ruszy wkrótce, ma rozpocząć się jeszcze w grudniu 2020 roku. Instalacja powstaje na terenie Zakładu Produkcyjnego w Płocku. W lipcu odbyło się uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod inwestycję.
Jak mówił Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen, celem jest budowa silnego koncernu multienergetycznego.
W instalacji Visbreakingu pozostałość próżniowa, która dotąd wykorzystywana była do produkcji ciężkich olejów opałowych czy asfaltu, będzie przetwarzana na produkty wysokomarżowe – benzynę i olej napędowy. Oznacza to, że rafineria będzie mogła prowadzić jeszcze bardziej pogłębiony przerób ropy naftowej, a tym samym uzyskiwać większe o kilka punktów procentowych ilości paliw z baryłki niż dotychczas. Według szacunków koncernu dzięki instalacji zysk operacyjny koncernu wzrośnie o ponad 600 mln zł rocznie. Mówi Antonio Gallo, prezes KTI Poland, wykonawcy projektu.
Spółka podpisała umowę, która obejmuje kompleksowe wykonanie prac w tzw. formule ”pod klucz”, czyli zaprojektowanie, dostawy, wykonanie robót budowalno-montażowych wraz z uruchomieniem oraz przeprowadzeniem rozruchu technologicznego instalacji.