Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą wygodę użytkowania. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i spełniają takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię, gdy wracasz na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Zabawa, żart czy może niebezpieczna gra? Blogerka zachęca do spożywania niejadalnych grzybów
Zredagował(a) Barbara Tokarska on 20 października 2022
W mediach społecznościowych pojawiły się tej jesieni filmiki pokazujące, przyrządzanie i spożywanie niejadalnych grzybów np. lisówek i muchomorów czerwonych.
Zabawa, żart czy może niebezpieczna gra? O ocenę zachowania blogerów, w audycji “Gość Dnia” zapytaliśmy Ewę Tańską klasyfikatorkę grzybów w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ciechanowie.
Zdaniem specjalistki od grzybów, grzyby niejadalne u pewnej grupy ludzi mogą nie spowodować dolegliwości, ale u innych już wywołać zatrucie.
Sezon na zbieranie grzybów jeszcze trwa. Najbliższy weekend zapowiada się ciepło i pogodnie, jest więc okazja, aby skorzystać z przyjemnej aktywności na świeżym powietrzu, jaką jest zbieranie grzybów. Grzyby jemy głównie ze względów smakowych. Mają one wprawdzie sole mineralne i mikroelementy, ale to walory smakowe przemawiają za ich spożywaniem.
Ważna zasada, grzyby jemy na wczesny obiad, nie jemy nigdy na kolację. Niektóre grzyby ostatnio popularne, jak np. szmaciak gałęzisty jest pod ochroną. W tej chwili 47 gatunków grzybów jest dopuszczonych do obrotu w handlu.
Źródło foto: shutterstock