Jedni lubią je tylko zbierać, inni wolą je jeść. Są też tacy, którzy są miłośnikami jednego i drugiego. Czas na grzybobranie rozpoczął się na dobre. Pamiętajmy jednak, że liczne gatunki grzybów zawierają substancje trujące. W Polsce zatrucia grzybami są poważnym problemem społecznym i medycznym. Zwykle są wynikiem niedoświadczenia grzybiarza, fatalnych pomyłek lub niefrasobliwości. Mówi dyrektor ciechanowskiego sanepidu, Wiesława Krawczyk:
Większość zatruć ma podobny początek – zaczynają się zazwyczaj od bólów głowy, brzucha, wymiotów, biegunek i dołączają się do nich objawy charakterystyczne dla danej toksyny. Jeżeli wystąpiły one po spożyciu grzybów, nie należy ich lekceważyć i zawsze trzeba udać się do lekarza.
W przypadku zatrucia grzybami, nie jest wskazane podawanie choremu jakichkolwiek leków. Korzystne jest natomiast spożycie środków wywołujących wymioty. Najpoważniejsze zatrucia powoduje właśnie muchomor sromotnikowy, jadowity i wiosenny. Gatunki te często mylone są z pieczarką, gołąbkiem zielonym, gąską zieloną oraz kanią.
W razie wątpliwości czy zebrane grzyby są jadalne, czy nie, możemy skorzystać z bezpłatnej
porady. W PSSE w Ciechanowie jest pracownik, który ma uprawnienia klasyfikatora grzybów i przyjmuje interesantów od poniedziałku do piątku w godzinach 7:30-10:00.