Środa 29 maja będzie ostatnim dniem funkcjonowania wysłużonej pływalni „Kobylanka”. Basen zostanie zamknięty i jeszcze w tym roku wyburzony.
„Kobylanka”, czasem zwana też „Szklanką” powstała…50 lat temu. Renowacja liczącego pół wieku obiektu jest ekonomicznie nieuzasadniona. Tym bardziej, że jej rolę przejął oddany do użytku w kwietniu aquapark, zlokalizowany po sąsiedzku przy ul. Miodowej.
Z wyjaśnień nadzorującego płockie inwestycje wiceprezydenta Artura Zielińskiego wynika, że miasto ma projekt pozwalający prowadzić prace rozbiórkowe basenu i czeka teraz na dokumentację parkingu, który zaplanowany jest w miejscu pływalni. Urząd Miasta spodziewa się mieć ten projekt na przełomie lipca i sierpnia. Później ogłosi przetarg na wybór wykonawcy. Prace rozbiórkowe i budowę parkingu samorząd Płocka chce powierzyć jednemu podmiotowi, aby zminimalizować koszty.
Miejsca parkingowe mają być ogólnodostępne i przeplatane zielenią – drzewami i trawami. Będzie to dość duży obszar, bo o powierzchni ponad dwóch tys. metrów kwadratowych. Plany zakładają, że prace zaczęłyby się jeszcze w tym roku, a zakończyły w przyszłym.
fot. MOSiR Płock