Od 20 stycznia Wisła Płock przebywa na zagranicznym zgrupowaniu. Pięć dni po przyjeździe do Side Nafciarzy czekają dwa z czterech meczów sparingowych. W jednym z nich zmierzymy się z Csákvári TK z Węgier, a nie jak pierwotnie było planowane FK Voždovac z Serbii.
Zmiana pierwszego z obozowych rywali związana jest, z tym że ostatecznie reprezentanci 6. drużyny serbskiej Super Ligi zimowe przygotowania postanowili spędzić na Cyprze, a nie w Turcji. Tym samym rzutem na taśmę klub był zmuszony poszukać nowego przeciwnika, który wypełni lukę powstałą w planie treningowym na 25 stycznia. Wybór padł na Csákvári TK, ekipę zajmującą obecnie 10. miejsce w tabeli węgierskiej II ligi. Drugim czwartkowym sparingpartnerem zespołu trenera Dariusza Żurawia niezmiennie pozostaje natomiast Sogdiana Jizzakh z Uzbekistanu. Czy są to rywale na miarę drużyny aspirującej do awansu do ekstraklasy? Okażę się, mimo że wynik nie jest kluczowy w meczach sparingowych to Nafciarze powinni pokazywać pełną dominację z rywalami ze słabszych lig zagranicznych.