Z kontroli przeprowadzonej przez ZUS wynika, że tysiące dokumentów L4 są bezzasadne. W efekcie Płocki oddział ZUS tylko w 2017 roku odzyskał ponad 600 tys zł, sprawdzając zarówno osoby przebywające na zwolnieniach jak i lekarzy je wystawiających. Statystyki wskazują, że część osób pobierających zasiłek chorobowy nie wykorzystywało go zgodnie z przeznaczeniem. Najczęściej wykonywali wtedy pracę u innego pracodawcy lub jechali na urlop.
ZUS kontroluje zwolnienia, ponieważ dba o właściwe wydatkowanie Funduszu Chorobowego, na który składają się wszyscy ubezpieczeni.
Jak informuje Piotr Olewiński Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS województwa mazowieckiego-kontrola może przydarzyć się każdemu. Część ZLA wybiera się losowo, jednak dużą grupę zasiłkobiorców typuje się celowo.
Należy przy tym jednak pamiętać, że większe zakłady pracy również same mają prawo do kontrolowania zwolnień swoich pracowników. Może więc zdarzyć się tak, że do naszych drzwi zapuka nie kontroler, a pracodawca.
Dodatkowo nowe rozwiązanie- czyli elektroniczne zwolnienie lekarskie (e-ZLA), które wejdzie w życie od 1 lipca, ułatwi sprawdzanie zwolnień krótkotrwałych, których kontrola była do tej pory utrudniona. Istnieje jednak prosty sposób na to, aby nie obawiać się o ich wynik. Wystarczy, że wykorzystamy zwolnienie prawidłowo, tzn. zastosujemy się do zaleceń lekarskich.